VII Kolędowanie Amberek - 19.01.2013 r.

A my się zimy nie boimy! Na kolędowanie czas! Drzewiej saniami, od dworu do dworu, podróżowali Polacy, którym kolędy o tej porze roku z serc i dusz rwały się na świat... Takie kolędowanie trwało 2 - 3 tygodnie - wszak objechać trzeba było wszystkie okoliczne dwory, a w każdym z nich na towarzystwo czekali gospodarze z grajkami i suto zastawionymi stołami.
My na takie kilkunastodniowe wojaże kawalkadą sań dziś nie możemy sobie pozwolić, ale kultywując staropolską tradycję śpiewania kolęd, spotkałyśmy się z przyjaciółmi już po raz siódmy na "Kolędowaniu Amberek" w urokliwym dworku na Pomorzu - tym razem w Dworze Lisewskim koło Gniewina.

Witały nas pięknie udekorowane świątecznymi ozdobami wnętrza dworu, dorodna, połyskująca wesoło choinka, elegancko zastawione stoły, przygotowane instrumenty i śpiewniki... Rozpoczęliśmy gorącą kolacją, by rozgrzać nasze ciała, a potem, zaproszeni przez Dorotę Kuczyńską Prezydent LC Gdańsk Amber, oddaliśmy się śpiewowi - przez mocne tenory i basy panów przebijały się alty i soprany pań... Piękny chór tradycyjnych kolęd głosił okolicy radosną nowinę Bożego Narodzenia.
A po odśpiewaniu dziesiątek zwrotek nastał czas karnawałowej biesiady i zabawy.

Rano, po sutym śniadaniu, mimo zmęczonych nóg i strudzonych gardeł, ciepło opatuleni, ruszyliśmy na spacer, brnąc w głębokim śniegu. Delikatnie opadające białe płatki i wyglądające zza chmurek zimowe słońce dodawały uroku całej okolicy.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy spędzili z nami ten wieczór! I zapraszamy za rok!
A naszej koleżance klubowej Mirce Szczęsnej gratulujemy tak wspaniale zorganizowanej dla nas imprezy! Dziękujemy Mireczko!
PDG Katarzyna Gebert
LC Gdańsk Amber
autor zdjęć: PDG Wiesław Makarewicz